Archiwum październik 2004


paź 25 2004 list 13
Komentarze: 1

Witaj przyjacielu. Jestem chora. Psychicznie. Totalnie mam zrytą psychikę, tak, że szkoda gadać. Może gdybym się tak nie przejmowała drobiazgami to byłoby mi łatwiej, ale się przejmuję więc nie jest. Dowiedziałam się dzisiaj, że ktoś powiedział o mnie coś niemiłego, umiarkowanie niemiłego, nie żadne świństwo, ale i tak mam teraz zepsuty dzień i od kilku godzin kulę się w sobie i myślę. Zamiast to olać i poprostu zluzować ja świruję, kombinuę co? jak? i dlaczego? To chore. Ja jestem chora. Rany, przecież to aż śmieszne, żeby tak wszystko przeżywać!!! Chcę się zawinąć w kołdrę i zostać tak aż do końca świata!!!!!! Qrde, nie chcę być taka nienormalna??? Dlaczego nie potrafię sobie odpuścić, wyluzować, być taka jak inni?

K

listy_do_przyjaciela : :
paź 21 2004 kolejny
Komentarze: 1

Witaj przyjacielu. Znów do ciebie piszę jak widzisz :) Przez kilka tygodni byłam dorosła i nie wypisywałm smutów, nie użalałam się nad sobą. Byłam dorosła i trzymałam się dzielnie, nawet się uśmiechałam od czasu do czasu, raz czy dwa nawet całkiem spontanicznie... Głupio mi pisać tak ciągle i ciągle to samo, ciągle jak mi smutno, źle, jak samotnie. Wstyd mi. Może to śmieszne, ale mi wstyd. Nawet pisanie tu tego w tych listach. Ale przecież wymyśliłam sobie ciebie jako kogoś kto jest cierpliwy i rozumie, więc nie powinnam czuć się skrępowana. A więc napiszę, że mi smutno. Jest jesień, jest zimno, siąpi deszcz, ludzie kulą się z zimna i prawie nikt się nie uśmiecha. Najlepiej byłoby otulić się ciepłą kołdrą i spać do wiosny. Ewentualnie mogłabym obudzić się na święta, ale też nie koniecznie. Staram się jak mogę, staram się nie martwić, nie myśleć o tym co złe, zachowywać się jak człowiek. W pracy i w szkole staram się być taka jak wszyscy, być jedną z nich, ale coraz częściej z trudem mi to przychodzi i łapię się na tym, że stoję z boku i tylko ich obserwuję, szczególnie w szkole... Z trudem zmuszam się żeby tam iść.

Codziennie niecierpliwie czekam na wieczór, aż będę mogla położyć się do łóżka, przytulić do ciemnośći i zasnąć. A jeśli nie zasnąć to chociaż odpłynąć w inny świat, czasem do ciebie. Może nawet dziś też, już za kilka godzin...

K

listy_do_przyjaciela : :