Archiwum 25 października 2004


paź 25 2004 list 13
Komentarze: 1

Witaj przyjacielu. Jestem chora. Psychicznie. Totalnie mam zrytą psychikę, tak, że szkoda gadać. Może gdybym się tak nie przejmowała drobiazgami to byłoby mi łatwiej, ale się przejmuję więc nie jest. Dowiedziałam się dzisiaj, że ktoś powiedział o mnie coś niemiłego, umiarkowanie niemiłego, nie żadne świństwo, ale i tak mam teraz zepsuty dzień i od kilku godzin kulę się w sobie i myślę. Zamiast to olać i poprostu zluzować ja świruję, kombinuę co? jak? i dlaczego? To chore. Ja jestem chora. Rany, przecież to aż śmieszne, żeby tak wszystko przeżywać!!! Chcę się zawinąć w kołdrę i zostać tak aż do końca świata!!!!!! Qrde, nie chcę być taka nienormalna??? Dlaczego nie potrafię sobie odpuścić, wyluzować, być taka jak inni?

K

listy_do_przyjaciela : :